03/06/2018 Niemieccy naukowcy z Bochum filmować dowody pod mikroskopem: Nasz system odpornościowy używa wybielacza do zabijania bakterii! Bakterie są najwyraźniej podsycane przez niektóre białe krwinki z koktajlem toksyn, który zawiera wybielacz chloru.
Zespół badaczy pod kierownictwem prof. dr Larsa Leicherta, kierownika grupy badawczej Biochemia Mikroorganizmów, prof. dr Konstanze Winklhofer z Katedry Biologii Komórek Molekularnych Uniwersytetu Ruhry w Bochum oraz prof. dr Andreas Meyer z Uniwersytetu w Bonn po raz pierwszy mogli obserwować pod mikroskopem, jak komórki immunologiczne radzą sobie z zarazkami chorobotwórczymi dzięki nowo opracowanym białkom fluorescencyjnym.
„Kiedy bakterie dostają się do krwiobiegu, granulocyty neutrofilów, najbardziej obfite białe krwinki, są pierwszą linią obrony. Oni dosłownie zjadają najeźdźców, proces zwany fagocytozą. Czyniąc to, połykają bakterię i natryskują ją trującym koktajlem tzw. reaktywnych form tlenu. Należą do nich nadtlenek wodoru, który znajduje się również w wielu środkach antyseptycznych, oraz wybielacz chlorowy. Substancje te niszczą cząsteczki bakterii przez utlenianie, chemiczny proces spalania.”
Pełny artykuł na temat tego ważnego sukcesu badawczego znajduje się tutaj Link Archive Study.
OSTRZEŻENIE: Wybielacz chloru nie jest dwutlenkiem chloru!
Proszę nie próbować żadnych samodzielnych zastosowań z wybielaczem chlorowym! Krytycy mediów lubią celowo mylić substancję czynną dwutlenek chloru (MMS) z toksycznym wybielaczem chlorowym. Ma to na celu przypisanie toksycznych właściwości wybielacza chlorowego raczej nieszkodliwemu dwutlenkowi chloru. W przeszłości wielokrotnie ostrzegaliśmy przed tym i prosiliśmy ludzi o powstrzymanie się od tego, aby w swojej desperacji laicy nie stosowali wybielacza chlorowego do własnych zastosowań. Teraz ten sukces badawczy powyżej może ponownie dać wrażenie, że wybielacz chloru powinien być stosowany jako środek leczniczy na własną odpowiedzialność. Zdecydowanie odradzamy!
Doustne spożycie dwutlenku chloru (MMS) jest nieszkodliwe dla organizmów wyższych, zgodnie z Wikipedia. Zostało to również konsekwentnie potwierdzone w wielu dużych badaniach przez WHO i EPA. W przeciwnym razie dwutlenek chloru nie mógłby być stosowany na całym świecie od dziesięcioleci do uzdatniania wody pitnej. Ponadto, w wielu krajach świata, w tym w USA, dozwolone jest zanurzanie prawie wszystkich produktów spożywczych, takich jak mięso, ryby, owoce i warzywa w kąpieli z dwutlenkiem chloru, a następnie pakowanie ich bez dalszej obróbki. Dwutlenek chloru rozkłada się tylko do wody, tlenu i bardzo małych ilości soli kuchennej. Gdyby dwutlenek chloru był szkodliwy dla naszej wody pitnej i całej żywności, lub dla tych, którzy ją spożywają, już dawno temu zostałby zakazany. Takie oczyszczające badania nie są dostępne na wybielaczach chlorowych i nie ma też doniesień o sukcesach leczniczych! Ponadto nie wiadomo jeszcze, jak organizm wykorzystuje tę substancję lokalnie i ponownie ją neutralizuje.
W przeciwieństwie do wyżej wymienionych w sukcesie badawczym środków wybielających, takich jak nadtlenek wodoru i bielnik chlorowy, dwutlenek chloru jest bardzo słabym środkiem wybielającym/utleniającym. Podczas gdy może zabijać patogeny, takie jak bakterie, wirusy, grzyby i pasożyty małokomórkowe, nie może uszkadzać komórek ciała ze względu na swój potencjał redoks.