Aktywna globalnie firma Johnson & Johnson, poprzez swoje spółki zależne ClorDiSys Systems, wprowadza na rynek patent na bazie dwutlenku chloru do dezynfekcji zarazków w pomieszczeniach i na urządzeniach medycznych.
Na stronie armii amerykańskiej www.army.mil można się pochwalić następującym składnikiem aktywnym dwutlenku chloru:”Dwutlenek chloru to żółto-zielony gaz o słabym zapachu podobny do wybielacza chlorowego, ale inaczej jest zupełnie inny is.” Więc jeden zna różnicę między dwutlenkiem chloru a wybielaczem chloru bardzo dobrze!
„ClorDiSys jest dumny, że może pomóc w walce z rozprzestrzenianiem się Ebola w Afryce„, powiedział Mark Czarneski, dyrektor ds. technologii w ClorDiSys Systems.
„Dwutlenek chloru to biocyd o szerokim spektrum działania, który zabija zarodniki, bakterie, wirusy i grzyby. Do tej pory nie stwierdzono, aby patogen był odporny na ClO2. Został on skutecznie wykorzystany do zabijania zarodników bakterii, które są znacznie trudniejsze do zabicia niż wirusy takie jak Ebola”.
, donosi dr Christopher Doona.
Więc teraz ponownie kluczowe pytanie Jima Humble’a: Jeśli dwutlenek chloru poza organizmem może bezpiecznie zabić wszystkie te zarazki, nawet patogen Ebola, dlaczego dwutlenek chloru nie powinien być w stanie zrobić tego samego w wodzie w organizmie (tj. w osoczu krwi i płynie śródmiąższowym)? Cóż, afrykański lekarz z naszej światowej rodziny MMS już pracuje z dużym powodzeniem nad leczeniem pacjentów z Eboli. Jednakże, aby go chronić, nie będziemy w tym momencie wymieniać jego nazwiska i lokalizacji.