3.6 Weterynarz przekonany przez dwutlenek chloru
Znany hamburski weterynarz Dirk Schrader z wielkim powodzeniem traktuje zwierzęta na różne sposoby, w tym z użyciem dwutlenku chloru. Pod groźbą kary pieniężnej w wysokości 10.000 euro, nakazano mu natychmiast zaprzestać leczenia roztworami dwutlenku chloru. Następnie udał się do kontrataku, złożył odwołanie od tej decyzji, a nawet złożył skargę karną na ten organ. Stosował on zabiegi z użyciem dwutlenku chloru częściowo zamiast mniej skutecznych i droższych antybiotyków, ale częściowo również w przypadkach, które w przeciwnym razie musiałyby zostać poddane eutanazji jako beznadziejne i nieuleczalne. Bezczelne podejście organu ds. zdrowia i ochrony konsumentów, zawodowa niewiedza na ten temat i wreszcie zakaz ratowania zwierząt przed śmiercią, pozwoliły panu Schraderowi uaktywnić się. Ten ostatni złożył obecnie do prokuratury w Hamburgu skargę karną przeciwko władzom lokalnym z powodu zbiorowego nadużycia władzy. Jego zdaniem, każdy lekarz ma swobodę w stosowaniu wszelkich niezatwierdzonych środków i metod w przypadku nagłej potrzeby leczenia.
Kilka ciekawych fragmentów z pozwu:
„Szczególnie w przypadku chlorynu sodu/dwutlenku chloru (MMS), nadtlenku wodoru i podchlorynu (np. MMS2) już dziesiątki lat temu w immunologicznych badaniach podstawowych (a także częściowo „uszlachetnionych” nagrodami Nobla) ustalono, że te np. występują lub są produkowane fizjologicznie w komórkach ludzkich/zwierzęcych w ramach reakcji gorączkowej w przypadku infekcji, raka itp. Czynniki utleniające mają tę decydującą zaletę, że mikroorganizmy nie są w stanie wytworzyć przeciwko nim żadnej odporności, dzięki czemu możemy poświadczyć „ewolucję” miłym prognozowaniem. Widząc odwrotnie, komórki ludzkie/zwierzęce naturalnie tolerują pewną ilość substancji utleniających, podczas gdy mikroorganizmy lub inne antygeny (tj. patogeny) są niszczone w znacznie niższych stężeniach. …”
i dalej:
„Aktualne, napędzane emocjonalnie i niesprawiedliwe „polowanie na czarownice” na szeroko stosowany od dziesięcioleci środek utleniający jest na tym tle faktycznie niezrozumiałe. Tylko wyraźny brak podstawowych informacji naukowych mógł doprowadzić do administracyjnego porządku z groźbą zakwestionowania kary.”
Uważam, że to bardzo ekscytujące, że oprócz weterynarzy, takich jak Dirk Schrader, również terapeuci alternatywni – medyczni i/lub pracujący z energią – stosują z powodzeniem MMS/ dwutlenek chloru unisono. Sam efekt wydaje się być przekonywujący!
Fakty:
– Weterynarz składa skargę karną po zakazie MMS